„Jeśli będziemy bezustannie powtarzać godzące w nas inwektywy, stereotypy, głupstwa, zneutralizujemy je lub nawet zrobimy z nich pozytywną broń. Rekonstruując język, zdemistyfikujemy „substancję”.
„Zburzyć należy wszystkie mury, a więc i te, które każą chować się w subkulturowych gettach innym „innym”.
„Nie czytając genderowo, nie zobaczyłabym politycznych, społecznych, świadomościowych nitek. Nie rozumiałabym mowy pokolenia, które dyskutuje często w wyłącznie męskim gronie, nie uwzględniając zmian w świecie. Nie zdumiałoby mnie, że przestrzenie wielu tekstów są zaprojektowane ksenofobicznie, jakby na ulicach miast, w miejscach pracy, w intelektualnych sporach nie spotykali się dziś ludzie obu płci, lecz jakby istniała płciowa segregacja, której istnienie w historii poznaliśmy dzięki gender studies. Nie rozróżniałabym także literatury kobiet i literatury produkującej patriarchalne stereotypy dla kobiet. Uważam więc, że nie rozumiałabym świata, który jest mój. Nie byłabym podmiotem, ale przedmiotem manipulacji.”
Cały tekst: http://kobiety-kobietom.com/literatura/recenzja.php?art=460
„Gender dla średnio zaawansowanych. Wykłady szczecińskie.”, Inga Iwasiów
Wyd.: Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, 2004