„- Ty, ty… ruska. Wziąłem cię bez niczego. Możesz jechać na to swoje ruskie zadupie – zaczął ją przedrzeźniać. Całkiem udatnie naśladował akcent jej rodziców, uświadomiła sobie. Przecież nie jej. Ale kogoś naśladował. Pomyślała, że wypuszcza na powierzchnię to, co o niej naprawdę myśli. Tak, dla niego jest ruska. Dla tego chłopka spod Poznania, dla tego niechcianego bękarta, dla tego zera. Jest ruska.”
Recenzje/opinie
„Nieuniknione jest tkanie literatury ze stereotypów. Bo tak po prostu wygląda życie. Może picie wódki w PRL-u pozornie pomagało uporać się z rzeczywistością, przełknąć własne wybory i niepiękną biografię.”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75475,7072483,Inga_Iwasiow__Bar_Bambino_i_smutek_PRL_u.html
„Bambino”, Inga Iwasiów
Wyd.: Świat Książki, Warszawa, 2008