Parada Równości 2015 za nami!!!
Było cudownie, kolorowo, energetycznie, bezpiecznie, przyjaźnie!!!
Dziękujemy organizatorom – wszystko działało jak w zegarku!!!
Mnóstwo emocji, bo to niezmiernie dla nas ważne maszerować z taką masą ludzi, dla których ważne są takie same wartości, jakie ważne są dla nas. Ważne widzieć całe mnóstwo ludzi, stojących na chodnikach, pozytywnie nastawionych do naszego, niemalże 20 tys., tłumu. Mniej życzliwi też byli – skrzywieni i smutni, z wrogimi hasłami i z różańcami w dłoniach. No cóż, pojęcie r ó ż n o r o d n o ś ć również i ich dotyczy, czy tego chcą czy nie! Szkoda tylko, że ci ludzie nie wczytują się dokładniej w hasła głoszone przez Paradę i nie biorą pod uwagę tego, że w imieniu wielu z nich też co roku idziemy: w imieniu różnych mniejszości, które wśród nich są! Ale kropla drąży skałę! Dajemy radę!
Codziennie pracujemy dla dobra nas wszystkich bez wyjątku, każda organizacja w swoim zakresie, zgodnie ze swoimi założeniami. Borykamy się z trudnościami, napotykamy na betonowe mury, ale mamy też zwycięstwa. Ważne, że mamy taki czas i miejsce, gdzie co roku możemy razem przejść kilkanaście kilometrów, uściskać znajomych, poznać nowe osoby i wzmocnić przekonanie, że warto robić to, co robimy!
Teraz wszyscy powracamy do swoich siedzib, zabieramy się za rozpoczęte projekty, piszemy nowe, przyjmujemy potrzebujących/ce, przekonujemy urzędników, szukamy sponsorów, tworzymy wydarzenia, szkolimy siebie i innych, rozmawiamy, dopytujemy, manifestujemy… Jest co robić. Ale jak jest przekonanie, że warto, to chce się chcieć!
Korowód trwa, mili Państwo!
Do za rok!!! I oby w jeszcze większym gronie!!!
Maciej says:
Świetne zdjęcia. Szkoda ze nie mogłem pojechać.
Za dwa tygodnie coś bliżej Szczecina – CSD oraz Stadtfest w Berlinie.