Za nami kolejny etap cyklu warsztatów dla Kobiet W podróży po nowe!

Wczoraj zatrzymałyśmy się na chwilę na przystanku RADOŚĆ. Po grudniowej KREATYWNOŚCI pełnej energii i śmiechu, zaczęłyśmy rok refleksją na temat własnego zadowolenia z życia, samej umiejętności tworzenia sytuacji dla siebie dobrych, odnajdywaniem w sobie powodów do zadowolenia, ale też uświadomieniem sobie – kolejny już raz – siły oddziaływania na nas otoczenia. Warto zwrócić uwagę, kto jest pozytywnym towarzyszem naszej wędrówki, a kto nam ją opóźnia, namawia do zejścia z obranej drogi, zmusza do pójścia jego trasą, kto wrzuca nam na plecy bagaż trudny do udźwignięcia, a kto potrafi dodawać nam sił i dopełniać nasze zbyt słabe w danej chwili siły swoim wsparciem i wiarą w to, że się uda.

Optymizmu można się nauczyć. Jednak obserwujcie czy to co nazywacie radością i zadowoleniem z życia jest tylko nakładką na Wasze nieuporządkowane życie czy stanem, który w pełni odczuwacie. Żyjemy tu i teraz, i w dodatku przede wszystkim dla siebie, więc warto dbać o regularne remontowanie własnych emocji, myśli, relacji z innymi. Za każdym razem zburzy się nam wtedy nasz wewnętrzny (pozorny) spokój, ale efekt końcowy będzie wielką przyjemnością: zasiądziesz po wszystkim w swoim odświeżonym wnętrzu, zaczerpniesz powietrze, ogarniesz wzrokiem otoczenie i pomyślisz sobie: WSZYSTKIE ZBĘDNE SPRZĘTY ZOSTAŁY USUNIĘTE, PRZEWIETRZYŁAM WNĘTRZE, ODŚWIEŻYŁAM KOLORY, WYMIENIŁAM, TO CO BYŁO USZKODZONE, OZDOBIŁAM PO SWOJEMU OTOCZENIE – ZACZYNAM OD NOWA ŻYĆ!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>