Tomáš Rafa opowiada o murze w Michalovcach na Słowacji. Władze zarządziły wybudowanie go by oddzielić romskie osiedle od „białych”. Tomáš przyjechał tam w 2008 roku, by mur zobaczyć i sfilmować.
Oficjalnie mur miała służyć do uprawiania sportu, tak więc Tomáš wrócił po kilku miesiącach, by z Romami pograć w piłkę. Kręcił wszystko, co się wtedy wydarzało:
Tomáš wracał jeszcze do 'getta’ i przekonywał władze, że warto mur ozdobić. W końcu jeden z pomysłów przypadł im do gustu: tęczowe mazy – wesołe, optymistyczne, wielobarwne – ożywienie tego ponurego miejsca.
Najważniejsze było, że bardzo wielu mieszkańców osiedla zaangażowało się w ozdabianie muru. Wreszcie poczuli, że coś mogą wspólnie i dla siebie.
Mury odgradzające Romów nie są na Słowacji niczym wyjątkowym. Odgrodzić, zasłonić, by z pozoru problem nie istniał, tylko to przyszło władzom do głowy.
Zobacz fotorelację z ostatniej akcji Tomáša Rafy na Słowacji
Źródło: http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/ue/20130821/rafa-postawili-mur-tylko-przyszlo-im-do-glowy