Co to jest „biały feminizm”? Czy feminizm to doktryna uprzywilejowanych? Jeśli tak to dlaczego tak było lub jest? Czy patriarchat istnieje jeszcze? Jak walczyć z nim i z seksizmem? Czy kobiety są dobre a mężczyźni źli? Na m.in.te pytania odpowiada autorka książki bell hooks, Teoria feministyczna. Od marginesu do centrum. Więcej na ten temat na stronie: http://lewica.pl/?id=28479&tytul=%A3ukasz-Drozda:-Powr%F3t-do-feminizmu
Cyt: „Autorka udowadnia, że trudno kreślić paralele sytuacji kobiet walczących o codzienne przeżycie swoich rodzin z tymi, dla których podstawowym wymiarem opresji jest przemoc symboliczna. Nie zgadza się zwłaszcza na przekreślanie rodziny, możliwe jedynie dla osób z warstw wyższych, które nie muszą się obawiać utraty ochrony i opieki towarzyszących temu najbardziej tradycyjnemu rodzajowi więzi. Dla tych, którzy w klasowej hierarchii plasują się niżej, rodzina stanowi oparcie, którego odrzucić nie można. Nawet jeżeli zawiera w sobie wyraźne pokłady seksizmu czy bardziej otwartych form opresji. Trudno bowiem oczekiwać, aby wyzwolenie dla prekariuszek miało oznaczać porzucenie mężczyzn. Bo gdzie niby przejawia się wolność samotnych rozwódek, niewykwalifikowanych zawodowo matek, stanowiących wyjątkowo łatwy obiekt wyzysku?”
Polecamy.