Wywiad z Anną Strzałkowską i Martą Abramowicz o ich nowym życiu, nowym, bo z 4-miesięcznym synkiem Mateuszem, ale też psem i kotem, i czuwającym przy nich tatą Mateusza – Leszkiem Uliaszem.
„Nigdy nie zapomnę tego momentu. Jechałam tramwajem w Gdańsku, ulicą Grunwaldzką i zobaczyłam jeden z plakatów „Niech nas zobaczą”. Rozpłakałam się. Pomyślałam: Boże, zmienia się rzeczywistość, zmienia się wszystko. Wtedy nie znałam żadnego geja, żadnej lesbijki – moja rzeczywistość była rzeczywistością heteroseksualną, katolicką, normatywną.” (Anna Strzałkowska)
Anna i Marta poznały się w 2009 roku, zakochały się w sobie, po 2 latach wzięły ślub w Wielkiej Brytanii, a w Polsce urządziły wesele dla przyjaciół. Potem przyszedł czas na dziecko…
V Festiwal Tęczowych Rodzin w Gdańsku (11-13 października) ma pokazać, że takich rodzin jest w Polsce wiele, normalnie żyją, pracują, mają swoje lepsze i gorsze dni, sukcesy i problemy… Tylko prawami różnią się od rodzin heteroseksualnych.